SheIn w kolejnej odsłonie

Te kilka dni przed świętami cały czas mam wrażenie że o czymś zapomniałam - Wczoraj wyskoczyłam do miasta po małe zakupy ponieważ większość rzeczy już kupiłam zdecydowanie wcześniej by nie stać w kolejkach - sklepy przepełnione a na ulicy ogromny ruch już od rana, więc i przy małych zakupach swoje trzeba było wystać w kolejkach. Na zakupy pojechałam rano włanie z myślą o tym iż jednak uniknę kolejek z tego właśnie powodu nie starczyło czasu na mejkap, są to chyba moje pierwsze zdjęcia bez makijażu lecz pogoda taka iż zdjęcia nie wyszły mi zbyt wyraźnie więc nawet nie rzuca się to w oczy - Pewnie nikt z Was nawet by tego nie zauważył :) Dobrze że nie jestem celebrytką tylko zwykłą kobietą i nikt na to nie zwracał najmniejszej uwagi, chociaż nie raz zdarza mi się gdzieś wyruszyć właśnie bez makijażu - czasami brakuje mi czasu na niego tak zwyczajnie. Wracając do zdjęć w dzisiejszym poście jest reszta zamówienia ze sklepu SheIn, płaszcz oraz spodnie które w małym stopniu były widoczne we wczorajszym wpisie.

Płaszcz który zamówiłam jest bardziej dobry na wczesną jesień lub wiosnę, jest on cienki a jego materiał jest delikatny i przyjemny w dotyku - Do płaszcza z pewnością wrócę wiosną. Spodnie są wykonane z bardzo elastycznego materiału i jakościowo są dobre także szczerze je polecam - Ja jestem z nich bardzo zadowolona i są w kolorku który ostatnio bardzo polubiłam więc pewnie będę po nie często sięgać. Całe zamówienie ze sklepu SheIn i tym razem mnie bardzo zadowala.