- Kiedy tracimy pracę i nie można znaleźć następnej
- Kiedy małżeństwo się rozpada
- Kiedy wiecznie pojawiają się konflikty
- Kiedy nie ma się nawet komu wypłakać
Trzeba wziąć się w garść i nie tracić czasu na marudzenie, a wszystko minie. Życie zbyt krótko trwa by je marnować na siedzeniu w kącie i wypłakiwaniu się w rękaw. Zacznij coś robić, skup się najpierw na jednym problemie i zastanów się czemu nie idzie po twojej myśli, przeanalizuj dokładnie wszystkie niepowodzenia i nie powtarzaj tych samych błędów. Napraw je.
Może to banalne, ale jedyne co musisz zrobić to się nie poddawać. Żadnego innego złotego środka nie znajdziesz. Jeżeli zbierzesz swoje wszystkie siły i zaczniesz coś z tym robić na pewno ci się uda. Szukaj drogi wyjścia, jakaś jest na pewno, tylko trzeba w to wierzyć. Nie załamuj się, wiem że może być ciężko, odganiaj od siebie złe myśli. Uwierz w siebie ...
3 Comments
Co racja, to racja :)
ReplyDeleteŻyjemy i funkcjonujemy w społeczeństwie malkontentów- mu po prostu uwielbiamy marudzić. No i z natury jesteśmy leniwymi istotami. Częściej doraźnie sobie pomagamy niźli naprawiamy i zaczynamy od początku. Może "ten typ tak ma"?
ReplyDeleteNo i oczywiście zapraszam do siebie: przeinny.blogspot.com
ReplyDeleteDziękuję za poświęcony czas i komentarz :)
Jeżeli blog Ci się spodobał - zaobserwuj!
Komentarze wulgarne i spamowe nie będą akceptowane.