W młodym wieku , wiele dziewczyn myśli o zrobieniu sobie tatuażu , często w nieprzemyślny sposób podchodzą do sprawy i nie myślą o skutkach , jakie mogą wyniknąć . W czasach szkolnych ulegają emocją w wieku 15-18 lat gdy miłostki są bardzo burzliwe robią sobie tatuaże - imię chłopaka , lub jakiś symbol który ma go przypominać , nie myśląc o tym że za jakiś czas może pojawić się inny obiekt zainteresowania, wtedy przychodzi pomysł usunięcia, samemu jest to zrobić bardzo ciężko a jeśli się uda go usunąć to na pewno zostanie blizna, większa niż by się to zrobiło profesjonalnie, bo po profesjonalnym usunięciu też zostaje blizna. Żaden szanujący się profesjonalista, osobie niepełnoletniej nie zrobi tatuażu , więc wykonany w tym wieku tatuaż jest często przez nowicjusza , posługującego się igłą i tuszem z długopisu co może doprowadzić do niebezpiecznego zakażenia . Istnieją też podziemia tatuażystów gdzie sprzęt jest profesjonalny, wykonanie też cudo, ale co do higieny to nigdy niemożna być pewnym. W takim miejscu zrobienie tatuażu wiąże się z wysokim ryzykiem zarażenia różnymi chorobami np ; między innymi HIV , WZW , HCV. Więc jeżeli już robić tatuaż to poczekać do osiągnięcia odpowiedniego wieku w sprawdzonym studiu tatuaży , najlepiej przed wykonaniem tego warto zrobić badania krwi , żeby sprawdzić czy wszystko jest w porządku , zobaczyć czy organizm nie jest osłabiony bo podczas anemii , osłabienia jest się bardziej podatnym na różnego typu zarażenie się . A przed samym wykonaniem poprosić o sterylizację , dezynfekcję niezbędnych narzędzi do jego wykonania , tak żeby poczuć się bezpiecznie .
5 Comments
Ja pierwszy tatuaż zrobiłam zaraz po 18 urodzinach i raczej nigdy tego nie pożałuję ;) Na szczęście nigdy nie wpadłam na pomysł wytatuowania imienia chłopaka, ani nic takiego, więc nie muszę się martwić, że kiedyś zakocham się w kimś innym i będę miała problem z usuwaniem :)
ReplyDeletePozdrawiam, Panna Obrażalska :)
Mnie dalej korci by sobie zrobić :)
ReplyDeleteGdy byłam młodsza to nie interesowałam się tatuażami, wiedziałam że zbyt szybko nudzą mi się rzeczy i cokolwiek sobie nie wytatuuję i tak za pół roku nie będzie mi się podobało. Jeśli chodzi o sterylizację narzędzi i wybór salonu to masz rację, trzeba zrobić dobry research, żeby nie trafić na jakiś podejrzany salon, no i oczywiście gdy już mamy w pełni profesjonalne miejsce to często czekamy na swoją kolej nawet rok, czy dłużej. Ostatnio korci mnie żeby zrobić sobie tatuaż. Jako symbol przyjaźni z pewną osobą, która już sporo tatuaży nosi na sobie.
ReplyDeleteCiekawy temat, dziękuję za niego. :)
http://bialoczarne.blogspot.com/
tatuaże są ładne, ale ja tak szybko zmieniam zdanie, że nie ma szans, żebym sobie zrobiła trwały tatuaż. Pewnie po roku by mi się odwidział i by był problem :P
ReplyDeleteTatuaże są świetne, jednak trzeba być w 100%, że nam się nie znudzi, taka moja opinia.
ReplyDeletepaulaa-bloog.blogspot.com
Dziękuję za poświęcony czas i komentarz :)
Jeżeli blog Ci się spodobał - zaobserwuj!
Komentarze wulgarne i spamowe nie będą akceptowane.